Kopeć też za nami…..
W Kopciu w dniu 2 lipca czekały na nas w Sali Domu Strażaka Panie: Mariola Skorupa, Daria Bolek, Agata Bolek – Dukiewicz, Sara Dukiewicz, Jolanta Dutkowska, Wiktoria Dutkowska i Pan sołtys Józef Bolek. Przedstawialiśmy się sobie nawzajem i po tej prezentacji pokazałam uczestnikom wykonany kosz z polnymi kwiatami sztucznymi wśród zbóż do położenia np. na pomniku na cmentarzu. Bukiet ze sztucznych kwiatów, których naprawdę nie lubię, ale jest on doskonały na upalne miesiące.
Następnie zabraliśmy się do tworzenia bukietów z liści i kwiatów które zakupiłam. Powstały przepiękne bukiety z goździków i mieszanych kwiatów. Niestety nie możemy ich zaprezentować bo jakiś chochlik zagubił nam zdjęcia, za co bardzo przepraszamy uczestników. Gdy zabrakło nam kwiatów z kwiaciarni ( zrobiliśmy po trzy - cztery bukiety), wyszłyśmy na łakę i pole, i zebrałyśmy polne kwiaty, z których powstały niezwykle urokliwe bukieciki.
Po prezentacji bukietów proponowali uczestnicy piosenki do wykonania. I tak śpiewaliśmy: Zocha izbę zamiatała, Głęboka studzienko, Tam nad Wisłą w dolinie. Pani Jolanta Dutkowska wspominała, że jej babcia to śpiewała „Kusego Jana”, „Świniorza” i „Dorotkę”, które również śpiewaliśmy, a jej tato śpiewał piosenkę o górnikach: „Barbaro, Barbóreczko, wyjdź na nasze podwóreczko i leciutko jak piórko, zatańcz z nami choć raz…)”.
Daria Bolek zobowiązała się prezentować z piosenką wieś Kopeć na spotkaniach i na Pikniku kolejowym, a Panie obiecały przyjechać z bukietami kwiatów na wystawę. Bardzo życzliwie i miło było we wsi Kopeć.
Tekst i zdjęcia: Maria Wróbel